Port Gdańsk – największy Polski port!

Port Gdańsk, z 56 procentowym udziałem w polskich przewozach morskich, to organizm, przez który każdego roku przechodzą dziesiątki milionów ton towarów. Wiele firm polskich jak i zagranicznych ulokowało tu swoje biznesy. Nic dziwnego, bowiem gdański port jest najszybciej rozwijającym się portem europejskim ostatniej dekady. Plasuje się w pierwszej dziesiątce portów europejskich. Wśród portów Unii Europejskiej jest na 7 pozycji. W 2023 r. wyprzedził takie portowe tuzy jak Marsylia, Walencja, a nawet Amsterdam. Nadal utrzymuje pozycję lidera kontenerowego na Bałtyku i 2. miejsce w przeładunkach ogółem.

To jedyny port na Morzu Bałtyckim przystosowany do obsługi największych statków oceanicznych na świecie. To port uniwersalny. Na nabrzeżach są przeładowywane różne rodzaje towarów, począwszy od węgla, przez paliwa, zboże, nawozy, drewno, samochody, specjalistyczny sprzęt, mrożone ryby, owoce cytrusowe, luksusowe jachty, aż po ładunki ponadgabarytowe. Dominujące grupy ładunkowe to paliwa płynne i drobnica, głównie skonteneryzowana.

Swoją działalność prowadzi w porcie ponad setka firm o różnorodnym profilu. To przede wszystkim branże: petrochemiczna, energetyczna, rolno-spożywcza, budowlana.

Port Gdańsk jest jedynym bałtyckim portem, który realizuje bezpośrednie połączenia kontenerowe z Chinami. Obecnie obsługuje 15 regularnych połączeń morskich. Oprócz Europy, stałymi kierunkami obrotu towarów są Azja, USA, Ameryka Środkowa i Południowa. Atutem portu jest jego doskonałe skomunikowanie. Leży bowiem na styku głównych szlaków logistycznych. Dla Azji to morska brama do rynków Europy Środkowo-Wschodniej, najdynamiczniej rozwijającego się regionu Unii Europejskiej.

Pod koniec 2023 r. ten największy polski port przekroczył kolejną barierę przeładunków. Blisko 81 mln ton, oznacza wzrost o ponad 12,7 mln ton w porównaniu do 2022 r. Najwyższe wzrosty procentowe zanotowały towary agro (wzrost o 60 proc.). Na wynik całościowy Portu, największy wpływ miały jednak paliwa płynne. Podskoczyły o 47 proc., co oznacza przeładunek na poziomie 37,6 mln ton.